To, że serwisy społecznościowe rozdają internetowe karty nie podlega większej dyskusji. Sukces Facebooka, MySpace czy naszej, polskiej Naszej-Klasy rozbudzają wyobraźnię ludzi z świata całego. Każdy chce dorwać się i zatopić swe programistyczno-biznesowe kły w społecznościowym torcie. Chwytliwe hasło WEB 2.0 3.0 w każdym wydaniu wywołuje ciary na plecach.