Piszę nudnego bloga

Ponoć dobrym pomysłem jest danie postowi takiego tytułu, który skłoni potencjalnych czytelników do… no nie wiem do czego, ale powinien skłonić. Dałem? Może i dałem, ale w sumie nie ma się co kłócić. Taka jest prawda. Mam swego bloga, którego praktycznie nikt nie odwiedza, na którym nie zarabiam pół złamanego grosza. Mało tego, serwer sobie […]

Pierwszy wieczór…

…z otwartym w pełni oknem na noc – “…wiosna ach to ty…” w końcu. Dziś się trochę wydarzyło. Udało mi się wprowadzić na bloga Miniposty, zabrałem się za wiele innych rzeczy. Wspominałem kiedyś, że pisanie wypunktowane jest dla mnie strawniejsze, wysnułem również daleko idącą tezę, że może być podobnie w przypadku potencjalnych czytelników bloga poniższego. […]