Jak “na mieście mówiono” Instagram zdecydował się na wprowadzenie obsługi krótkich klipów wideo. Od wczoraj i wersji 4.0.0. (dla iOS) mamy więc możliwość zamieszczania max 15 sekundowych filmików. Po ich nakręceniu możemy dodać filtr i wskazać klatkę filmu, która ma być miniaturką. Później oczywiście (po staremu) opisujemy, tagujemy etc.
Sam wygląd aplikacji przeszedł również delikatny retusz – jakieś ładniejsze serduszka się pojawiają gdy zdecydujemy się polubić czyjeś zdjęcie, zmienił się również symbol wczytywanego zdjęcia z paska postępu na kółeczko. Oczywistym – dodano również symbol kamerki.
Ogólnie nadal bawi mnie Instagram, ale trzeba przyznać, że FB jako całość (a wszak on jest właścicielem Instagramu) zwalnia i zaczyna mocno przynudzać. Nawet zacnie to Przemek napisał:
Mark wydaje się taki “spięty” ostatnio. Patrzy dookoła i jest zaskoczony, że inni są bardziej innowacyjni od niego. Powinien zamknąć się z najlepszymi ludźmi i pomyśleć co zrobić swojego, naturalnego dla Facebooka, a nie kopiować rozwiązania innych.
Nowa wersja aplikacji jest jak na razie dostępna tylko dla urządzeń działających na iOS’ie co akurat nie dziwi gdyż podobna kolejność była przy samym starcie. Pewnie lada dzień użytkownicy androida dostaną również to na co sobie zasłużyli.
Instagram dla urządzeń mobilnych Apple pobierzecie z iTunes – TUTAJ