W założeniu swoim mikowhy.pl miał traktować o szeroko rozumianym światku IT, o nowościach, o trendach w tej materii. Generalnie tak właśnie jest. Ale…
… ale nie dałem rady. Dziś wpis czysto subiektywny, pełen obrzydzenia i niechęci dla tego co miało miejsce wczoraj.
Komik PO Janusz Palikot opracował niedawno specjalny sposób na mówienie o panu Kaczyńskim (tym bez kota) w taki sposób by nie zostać oskarżonym o lżenie głowy państwa. Już nie pamiętam czy trzeba było mówić (pisać) o prezydencie czy o panu Kaczyńskim (bo to czasami niby prezydent czasami osoba “normalna”). Mniejsza z tym.
Jeżeli śmieszni ludzikowie w pałacy prezydenta bądą chcieli mnie skarżyć – służe uprzejmie, na stronie o mnie znajdą namiary na Mikołaja Paczkowskiego.
Wczorajsze zachowanie pana Lecha Kaczyńskiego (ich prezydenta) uważam za szczeniackie. Co wiecej, mam wrażenie, że nie tylko ja, co więcej – ma wrażenie, że tak jest nie tylko w Polsce. Słaby jestem z historii i wstyd mi z tego powodu, ale kim Wałęsa jest to wiem i każdego kto podważa jego zasługi uważam za godnego pożałowania.
Dziś rano u Olejnik z Zetce wypowiadał się Brudziński niejaki z PiS – jad cieknący z radia poplamił mi podłogę. Panowie – jesteście beznadziejni. Zabierzcie już zabawki i won… jak najdalej od rządzenia i decydowania o Polsce.
Nie jestem raczej jakos specjalnie patriotycznie myślącym człowiekiem, ale teraz to po prostu jest mi wstyd, że moim krajem stara się rządzić taki półgłówek.