Jakiś czas temu stwierdziłem, że mam zdecydowanie dość Idei vel. Orange i bez najmniejszego żalu, po naprawdę wielu latach, poszedłem do Plusa. Prócz tego, że moja piękniejsza połówka ma tam numer i korzystniej jest nam rozmawiać w jednej sieci, skusił mnie również telefon (tak wiem – powinienem wychwalać iPhona, ale jakoś mi nie idzie) Nokia E51.
Teraz ciut z innej beczki – jestem uzależniony od Googla, a już życia bez ich kalendarza totalnie sobie nie wyobrażam. Jako, że wspomniana nokia ma swój kalendarz, a sam telefon wygląda na sprytny, postanowiłem jakoś to połączyć.
Rozmawiałem z Krychajem, który nota bene polecił mi ten telefon, o tym jak to uczynić. Wysłał mnie, podobnie jak Google, na stronę GooSync. Wygląda zacnie, ale… żeby w pełni korzystać z konta trzeba za nie całkiem słono zapłacić. Początkowo podłączyłem telefon za ich pomocą jednak tylko jeden kalendarz można w ten sposób (darmowo) synchronizować.
Nie da się ukryć, że to nie do końca to o co mi chodziło.
Dziś, jak zawsze, czytam moje RSSy, a tam Paweł pisze o swoich przygodach z testową Nokią (ależ obrodziło w blogosferze… Tomek też dostał). Tak czy owak pomyślałem, że też spróbuję postąpić jak Paweł. Nie ukrywam, że wcześniej nie szukałem takiego softu – na CD z telefonem tylko jakieś dziwne pliki *.exe…
Nie będę kopiował od Pawła bo wszystko właściwie wygląda tak samo – oczywiście pojawia się inny telefon.
Najważniejsze to miejsce skąd można pobrać soft.
Wszystko działa!!! Dzięki Paweł
Nie ma sprawy 🙂