Ostatnio głośno było o aktualizacji map google, które pokrywają już ponoć praktycznie całą Polską z jej najmniejszymi pipidówkami. No i fajnie, ale i tak – jak dla mnie – najpiękniejsze w nich jest to, że porannie sącząc kawę możesz wybrać się we własne najpiękniejsze miejsca świata jakiekolwiek by one nie były…