Tekst powstał w ramach niewspieranej już inicjatywy internetteam.pl
Co to jest Gmail nikomu nie trzeba przedstawiać, jednak co oznacza tajemniczy skrót AMP? Accelerated Mobile Pages, jest to projekt open source umożliwiający tworzenie szybkich (główny nacisk) i przyjaznych stron internetowych na urządzenia mobilne. Jak to się odbywa? Nadal korzystamy z HTML jednak stosujemy szereg reguł, które powodują zminimalizowanie czasu wczytywania się strony. Zweryfikowane strony AMP są wczytywane szybciej poprzez zapisywanie ich w pamięci podręczej AMP Google. AMP zadebiutowało 2 lata temu, a korzysta z niego już ponad 35mln domen i 5 miliardów stron. Serwisy korzystające z AMP zauważymy po charakterystycznej błyskawicy:
AMP dzieli się na:
AMP HTML – czyli rozszerzony standard HTML, większość tagów jest taka sama, a niektóre zostały zastąpione tagami AMP np.: img > amp-img
AMP JS – biblioteki javascript zapewniąjce szybkie renderowanie stron
AMP Cache – to pamięć podręczna Google AMP, pobiera strony oparte na AMP, buforuje je automatycznie zwiększając ich wydajność, pliki js i obrazy są wczytywane z tego samego źródła
Dla zainteresowanych zródło > https://www.ampproject.org
Wracając do meritum, google powiadomiło o dodaniu wkrótce funkcjonalności AMP do Gmaila. czyli możliwości przeglądania stron bezpośrednio w skrzynce odbiorczej. Treść e-maili ma być interaktywna i dynamicznie aktualizowana. Zapowiada się prawdziwy kamień milowy w sektorze newsletterowym, nawet jeżeli z Gmaila korzysta 30% użytkowników w Polsce to marketerzy zapewne będą musieli wydzielić osobny segment. Email retargeting pozwoli na spersonalizowanie oferty pod indywidualnego odbiorcę. Google poinformowało, że na chwilę obecną prace nad implementacją AMP w Gmailu rozpoczęły już booking.com czy pinterest.
Oczywiście jeszcze pozostaje wiele niewiadomych np. dotyczących bezpieczeństwa, jednak czekamy z niecierpliwością na finalną odsłonę Gmail + AMP.