Tekst powstał w ramach niewspieranej już inicjatywy internetteam.pl


Słowo “Influencer” na dobre zagościło w żargonie marketerów i przez najbliższy czas nic nie zanosi się na to, by o nim zapomniano. W sumie bardzo to słowo było potrzebne! “Influencer” jest bardzo szerokim pojęciem, a jednocześnie nie każe nam szufladkować kogoś przyklejając mu łatkę “YouTuber”, “blogger” czy innych, które w dobie obecnych narzędzi do tworzenia treści po prostu nie zawsze pasują ze względu na zacieranie się granic pomiędzy nimi (przykład: czy ktoś, kto ma mało popularnego bloga i bardzo popularny kanał na Instagramie musi mieć łatkę “blogger”?). Z drugiej strony to słowo jest bardzo konkretne i stawia nam jeden warunek – Influencer to musi być ktoś, kto ma wpływ.

Natomiast, jak to we wszystkim, Influencer Influencerowi nierówny – często porównuje się ze sobą Influencerów pod względem zasięgu, wyświetleń pod filmem, UU na blogu, zaangażowania w jego social mediach, pozycji w jakimś rankingu itd. Dość bacznie obserwując różnej maści YouTuberów, pozwoliłam sobie wysnuć wniosek, że jest jeszcze jeden czynnik, który powoduje, że grubą kreską można oddzielić od siebie dwóch Influencerów – to, czy ktoś tworzy treści, czy tylko je powiela. Mówiąc “powiela” nie mam na myśli kopiowania, a raczej prezentowanie treści w sposób, który niczym nie wyróżnia się spośród innych. Przykładowo, na YouTube znajdziemy mnóstwo vlogerów, którzy w tzw. daily vlogach dzielą się z widzami swoją codziennością, swoimi przemyśleniami, czy tym jaką kawę dziś wypili – czasem można odnieść wrażenie, że jest to dokładnie to samo tylko w wydaniu innej osoby. Jeśli taką osobę ogląda tłum osób, nawet jeśli mówi tylko o przysłowiowej kawie to znaczy, że ogląda ją ze względu na jej osobowość i z pewnością można nazwać ją Influencerem. Ale…

…czy każdego Influencera można nazwać “Twórcą”?

Def. według Encyklopedii PWN: twórca

1. «osoba, która coś tworzy, zwłaszcza w dziedzinie sztuki»
2. «osoba, która jest sprawcą czegoś»
Dla wielu osób “Twórca” to pojęcie tożsame z “Influencerem”, ponieważ Influencer to ktoś, kto ma wpływ, ale aby ten wpływ mieć, tworzy jakieś treści. Pomimo że brzmi to dość logicznie, że ktoś, kto tworzy treści to “Twórca” to idąc tym tropem, nie nazwałabym malarzem kogoś kto trzyma w ręku pędzel i farbę. Dla mnie “Twórca” to osoba, która tworzy coś (w tym przypadku treści) w sposób unikalny, wyróżnialny, świeży, nowy, inny.
Moja teoria brzmi: Każdy Twórca jest Influencerem, ale nie każdy Influencer jest Twórcą.

Co nam daje ten podział?

Zauważcie jedną rzecz – Twórcy zwykle są kreatywni, a ta jedna, ważna cecha daje marce / marketerom większe pole do współpracy z nimi. Dlaczego? Dlatego, że taka osoba jest w stanie sama zaproponować jakieś ciekawe rozwiązanie, a często nawet cały scenariusz kampanii, takim osobom można dać więcej swobody i zaufania, które choć trudniejsze, przynosi lepsze efekty. W związku z tym wychodzę z założenia, że briefowanie Influencerów-Twórców i Influencerów-NieTwórców powinno różnić się od siebie.

Możecie uznać, że już sam ten podział jest dość surowy, ale właśnie z tego względu nie dodałam tutaj ani jednego przykładu – granicę między tymi pojęciami możecie potraktować tak, jak czujecie. W końcu nie da się tego zmierzyć od linijki! 🙂

 

Join the Conversation

3 Comments

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *