Serwis cz. 1

serwisCóż, moja miłość do produktu Apple nie minęła, pojawiła się jednak mała ryska.

Komputery jabłkowe to jednak tylko maszyny i należy liczyć się z tym, że jako takie zaliczają wpadki. Mój nowiutki MBP stwierdził, że już mu się nie chce i zaczął zachowywać się dziwnie.

Jak?

Otóż wyświetlacz robi się czarny, połączenie wifi zostaje zerwane, mój super internet przez playa również, a po kilku sekundach znów się włącza. Mam po prostu wrażenie, że odcinane jest na chwile zasilanie (RAM jednak nie pada). Bolesne, ale w sumie dałoby się przeżyć gdyby nie fakt, że płacąc takie pieniądze za sprzęt można oczekiwać 110% bezawaryjnego działania.

Sytuacja zaczęła powtarzać się zbyt często. Niestety sprawy poszły jeszcze dalej i za którymś razem wspomniany czarny ekran nie zniknął… Komputer stwierdził że na stałe to on nie chce się włączać. Guziczek powerowy budzi go, ekran przez kilka sekund coś pokazuje później jednak olewa wszystko i zapomina o widowni.

1091

Wczoraj podjąłem ostateczną decyzję, że trzeba zaprowadzić go do lekarza. Dziś powstał pomysł opisania tego krok po kroku.

doctor

  1. Czy jesteśmy jeszcze na gwarancji?
    Wprowadzamy numer seryjny komputera na stronie, podajemy kraj i już wiemy;
  2. Szukamy najbliższego autoryzowanego punktu serwisowego – u mnie udało się – Poznań;
  3. Wybrałem poznański Cortland;
  4. Możemy udać się do iSpota jednak panowie ślą sprzęt do Warszawy co w moim przypadku jest mało ciekawe.

Dobra, na razie tyle. Dziś po pracy jadę na Górczyn, później dam znać jak wyglądają kolejne serwisowe kroki.

Join the Conversation

3 Comments

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *