Wczoraj odebrałem komputer z serwisu. Wada podczas testów się nie pojawiła…
Pożyjemy zobaczymy.
PS. Zasugerowałem Panu, że może snow coś namieszał (na zwykłym Leopardzie nic się nie działo) jednak testy pod tym i pod tym nic nie wykryły.
Ciut się boję, że sypnie się wtedy gdy będę go najbardziej potrzebował.
A było nie sprzedawać starego ? …. 😛
coś w tym jest, biały NIGDY nawet się nie zakrztusił